18 lipca 2012 roku przypadły osiemdziesiąte urodziny słynnego rosyjskiego poety Jewgienija Jewtuszenki. W swoim życiu odwiedził wiele kontynentów, jego wrażenia znalazły odzwierciedlenie w jego poezji. Obecnie Jewtuszenko mieszka w USA, gdzie uczy literatury rosyjskiej.
Zgodnie z ustaloną tradycją Jewgienij Jewtuszenko obchodził urodziny w stołecznym Muzeum Politechnicznym, gdzie czytał swoje nowe dzieła. Jednak w tym roku poeta nie mógł odwiedzić Moskwy. Powód leży w niedawnej operacji. Jednak nowoczesne technologie cyfrowe pomogły pozostać w kontakcie z ojczyzną. Zorganizowano konferencję online, która była transmitowana na portalu RIA. RU.
W trakcie swojej twórczej kariery Jewtuszenko stał się nie tylko poetą, ale także prozaikiem, scenarzystą i reżyserem filmowym. W 1957 ukończył Instytut Literacki Maksyma Gorkiego, aw 1952 otrzymał nieoficjalny tytuł najmłodszego członka Związku Pisarzy ZSRR. Jewgienij Aleksandrowicz jest jednym z najjaśniejszych przedstawicieli galaktyki poetów - „lat sześćdziesiątych”. Obecnie mieszka w Ameryce, w Oklahomie.
Jak powiedział podczas konferencji poeta, jego „oficjalna” rocznica będzie obchodzona w przyszłym roku. Wszystko wiąże się z tym, że babcia poprawiła jego rok urodzenia na 1933, aby można było zabrać Eugeniusza do Moskwy bez specjalnej przepustki, jako dziecko poniżej 12 roku życia.
Zapytany o jego stosunek do wydarzeń politycznych, Jewtuszenko prawie stale odpowiadał: „Czytaj moje wiersze - tam wszystko jest powiedziane”.
Poeta uważa Rosję za swoją ojczyznę, mimo że mieszka w stanach. Jak zauważył na konferencji, „Gogol i Turgieniew i Tiutczew i wielu innych pisarzy przez długi czas mieszkali za granicą, co nie przeszkodziło im w poczuciu serca jako części ojczyzny”.
Jewgienij Jewtuszenko mówił także o tym, jak pracuje nad „Antologią poezji rosyjskiej”, jakich poetów wybiera i według jakich kryteriów.
Wydawnictwo Russkij Mir planuje wydać kilka tomów jednocześnie do maja przyszłego roku, a następnie przeprowadzić szereg prezentacji w dużych miastach Rosji od Kaliningradu po Władywostok.
