Oszustwo to czyn przewidziany w art. 159 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej. Oszustwa w Internecie również wchodzą w zakres artykułu. Ale bardzo trudno jest złapać i ścigać oszustów internetowych. Aby nie stać się ofiarą, musisz znać przynajmniej najczęstsze rodzaje oszustw internetowych.
„Oszustwo 419”
Najstarsza forma oszustwa, która pochodzi z ery „przed-internetowej”, nazywa się teraz „listami nigeryjskimi”. E-mail ofiary otrzymuje list od zagranicznego prawnika, chociaż może to być pracownik banku, notariusz, a nawet król na emigracji. Pismo w uprzejmy sposób informuje alarmującym tonem, że adresat ma możliwość nieuczestniczenia bezpłatnie w procesie przekazywania dużej kwoty pieniędzy. Właściciel pieniędzy nie może tego zrobić, ponieważ nie ma do tego praw, zdolności fizycznych, gotówki - podkreślając, co jest konieczne. Do adresata można przesłać prawie prawdziwe dokumenty, formularze z pieczęciami, które nie budzą wątpliwości co do ich autentyczności. Rozgrywa się potężny spektakl, w który zaangażowane są miliony dolarów, skomplikowane transfery kapitałowe, raporty z wykonanej pracy, a prawie pod koniec akcji okazuje się, że prawnik (notariusz) nie ma wystarczającej ilości 50-100 dolarów aby zakończyć czynność przekazania pieniędzy.
Prawdziwy pułkownik
Rodzaj „oszustwa 419”. Ciekawa (lub nie taka) kobieta otrzymuje list na portalu randkowym, w ICQ - nieważne gdzie, od szarmanckiego amerykańskiego wojskowego, częściej niż prawdziwego pułkownika, ze zdjęciem na stopnie i nagrody. Rozpoczyna się wzruszająca korespondencja. Kiedy osoba po drugiej stronie monitora staje się bliska i droga, wykonuje szeroki gest i wysyła ukochanej drogi prezent ze znajomym dyplomatą. Nie ma znaczenia który, najważniejsze jest to, że przewożony przez wiele urzędów celnych utyka na jednej z granic. Kobieta musi tylko wysłać niewielką kwotę, aby rozwiązać konflikt. Jednocześnie może otrzymywać pokwitowania od urzędów celnych, wiadomości od dyplomaty i łzawe napomnienia prawdziwego pułkownika - pozostaną w tyle tylko wtedy, gdy wysłana zostanie żądana kwota lub pułkownik, celnik i dyplomata zostaną mocno wysłani do znanego adres. W obu przypadkach nie będzie więcej szczerych listów.
Ubezpieczenie niewinności
Zarabianie pieniędzy w Internecie to świetny sposób na zebranie 100 rubli ze świata internetowego dla oszusta na życie. Schemat jest prosty. Do poczty przychodzi list z kuszącą ofertą przyzwoitego zarobku poprzez realizację prostych zamówień, czasem nawet załączone jest zadanie testowe, np. wpisanie zeskanowanej strony, podobno nie znają innych metod digitalizacji. Następnie wysyłana jest umowa sporządzona zgodnie ze wszystkimi zasadami. Pod koniec umowy określany jest warunek opłacenia niewielkiej składki ubezpieczeniowej. Jest to motywowane faktem, że niektórzy pozbawieni skrupułów pisarze przejmują pracę i znikają. Opłata z reguły nie przekracza 100 rubli, a nadawcy słowem honoru gwarantują, że zostanie zwrócona przy pierwszej wpłacie. Absurdalne, ale to działa.
Bezmyślne surfowanie po Internecie
Adresy e-mail i numery telefonów komórkowych cieszą się dużym zainteresowaniem oszustów, dzięki którym można uzyskać informacje o płatnościach. W tym celu stosuje się różne sztuczki w przypadku witryn, w których wypadają okna z tekstem szantażu. Oszuści wkraczają na nawet najświętsze – konta w mediach społecznościowych, grożąc natychmiastowym zablokowaniem, jeśli nie podadzą im od razu numeru telefonu, na który zostanie wysłane hasło, aby wyeliminować problem.
Prosta rada
Oszuści grają na wspólnej ludzkiej słabości - chęci szybkiego i łatwego zarobienia pieniędzy. Aby nie stać się ofiarą, należy mocno zrozumieć, że nie ma łatwych pieniędzy i poprawić umiejętność korzystania z informacji.