Latem 2012 roku Rosja zatwierdziła ustawę o blokowaniu stron internetowych szkodliwych dla dzieci. Ponieważ wywołał niejednoznaczną reakcję w społeczeństwie i wśród przedstawicieli Runetu, postanowiono wprowadzić w nim niezbędne zmiany.
Mimo protestów przedstawicieli Runetu przyjęto ustawę „O ochronie dzieci przed informacjami szkodliwymi dla ich zdrowia i rozwoju”, która powinna wejść w życie już 1 listopada 2012 r. Jednak przedsiębiorcy internetowi i pracownicy Ministerstwa Telekomunikacji i Komunikacji Masowej jednogłośnie poparli potrzebę wprowadzenia w nim istotnych zmian.
W związku z tym na spotkaniu Rosyjskiego Stowarzyszenia Komunikacji Elektronicznej (RAEC) odbyły się dyskusje na temat regulaminów regulujących zamknięcie dostępu do stron zawierających informacje szkodliwe dla dzieci. Projekt zostanie sfinalizowany w sierpniu, a operator rejestru będzie znany do września.
W szczególności na spotkaniu omówiono kwestię dostępu do rejestru obiektów „zamkniętych”. Zgodnie z uchwaloną ustawą nie może być otwarta dla wszystkich. Zdaniem wiceministra w Ministerstwie Telekomunikacji i Komunikacji Masowej Aleksieja Wolina może to prowadzić do reklamowania stron z czarnej listy. Jednak niektórzy uczestnicy zapowiedzieli stworzenie do nich warunkowego dostępu, zgodnie z wymogami moralnymi i etycznymi.
Następną poprawką powinna być kwestia sposobu blokowania stron. Zgodnie z projektem powinien on składać się z trzech kroków: według adresu url (adresu strony), według domeny oraz według adresu IP. Decyzja ta wywołała jednak protest zarówno przedstawicieli Runetu, jak i Ministra Łączności. Ich zdaniem konieczne jest zamknięcie określonych adresów stron lub domen, co przy okazji będzie opłacalne i ekonomicznie. Taką propozycję przedstawili przedstawiciel Yandex Ochir Mandzhikov, analityk RAEC Irina Levova i minister komunikacji Nikołaj Nikiforow.
W dyskusji poruszono także kwestię kandydatury operatora rejestru czarnych stron. Firmy internetowe skupiają się na agencji rządowej, którą prawdopodobnie będzie Roskomnadzor. Organizacja ta już wyraziła gotowość prowadzenia takiego rejestru.