Gra Wiedźmin 3 ma zabawną zabawę - Gwent. Gra karciana wymyślona przez krasnoludy i zyskująca ogromną popularność na całym świecie. Z tym wiąże się kilka ciekawych zadań, w tym „Wysokie stawki”.
Otrzymanie pracy
Zadanie „Wysokie stawki” można uzyskać w burdelu oraz w połączeniu z gameronem w domu Passiflora. Planowany jest tam duży turniej w gwinta, w którym możemy wziąć udział. Zanim się jednak zgodzisz, musisz się dokładnie przygotować, mimo że quest jest dostępny niemal od samego początku.
Po pierwsze, próg wejścia do turnieju wynosi 1000 koron, kwota na początku gry jest spora i lepiej ją oszczędzać.
Po drugie, zebrali się tu najlepsi gracze Velenu i Novigradu i po prostu nie da się z nimi wygrać z tym, co jest dostępne na starcie.
Zanim wpadniesz do elitarnego społeczeństwa, lepiej się trochę zestarzeć, aby zbudować silną talię. Możesz zarówno wygrywać karty od zwykłych handlarzy, jak i je kupować, dokładnie sprawdzając asortyment. Oprócz tego będzie kilka zadań związanych z unikalnymi kartami, warto zdobyć ich więcej.
Swoją drogą, w Ochsenfurcie kupowany jest wspaniały przewodnik po gwincie, który opisuje ile i jakie karty możemy zdobyć w danej lokacji. I wreszcie, zadanie ma zalecany poziom 26. Nawet jeśli uda Ci się pokonać wszystkich, nie da się ukończyć na niższym poziomie.
Turniej
Tak więc, gdy jesteśmy już całkowicie gotowi, dajemy tysiąc monet na wejście i dołączamy do gry. Zanim wszyscy zasiądą do stołu, musimy poznać naszych rywali. Obchodzimy wszystkich i komunikujemy się.
Po tym organizator turnieju ogłosi początek, w pierwszej rundzie nasz rywal jest niski. Nie ma tu żadnej specjalnej taktyki, jeśli talia jest odpowiednio wyposażona, nie będzie problemów. Po pokonaniu małej podejdzie do nas Sakha, ona też uczestniczy i pokonała swojego przeciwnika.
A teraz dziewczyna oferuje coś ciekawszego niż gwint - po prostu weź i ukradnij cały fundusz nagród, który na minutę wynosi 9000 koron! Niezależnie od tego, czy się zgodzimy, czy nadal będziemy grać w karty, pieniądze nadal będą skradzione, zabijając strażnika.
Rozbój
Tutaj zaczyna się zupełnie inna gra, teraz wiedźmin będzie pełnił rolę detektywa. Musimy dowiedzieć się, kto i jak ukradł nagrodę pieniężną. Badamy miejsce zbrodni i wychodzimy na trop, który zabierze nas do magazynu w porcie. Aby się do niego dostać, szukamy otwartego okna na drugim piętrze.
Wewnątrz czeka nas ciekawa niespodzianka: okazuje się, że pieniądze ukradł bardzo niski, który przegrał z Geraltem w pierwszej rundzie.
Oczywiście nikt nie zdradzi tego, co uczciwie skradziono, i zaczyna się bitwa. Zabijamy wspólników złodzieja i samo dno Tulle. Podczas bitwy uważaj na jego młot, przewraca - a w tym czasie wiedźmin jest bezbronny. Po zwycięstwie Sakha sprawiedliwie podzieli się nagrodą, otrzymując 4500 koron.
To mogło się skończyć, ale jeśli w rozmowie z uroczą Sakhą zaprosimy ją na obiad do Kingfishera, czeka nas przyjemna kontynuacja, która płynnie przeradza się w intymność.