Ostatnio World Wide Web przyciąga coraz więcej ludzi do swoich sieci, a wielu z nas już woli nawiązywać wirtualnych przyjaciół, pozostawiając prawdziwych w przeszłości. Dlaczego to się dzieje?
Tworząc listę przyjaciół, dodajemy do listy tylko tych, którzy są nam bliscy duchowo, ciekawi komunikacji, gotowi słuchać i doradzać, ponieważ w prawdziwym życiu nie zawsze są ludzie z tymi cechami. I nie ma gwarancji, że prawdziwy przyjaciel, który nas wysłuchał, nie będzie rozmawiał o naszych problemach z krewnymi, przyjaciółmi lub sąsiadami. A tych, którzy z jakiegokolwiek powodu stali się niedopuszczalni, można łatwo usunąć, zignorować lub wpisać na „czarną listę”.
Komunikując się z wirtualnym rozmówcą, łatwo upiększamy swój wygląd, wyolbrzymiamy nasze osiągnięcia i zasługi, wiedząc, że komputerowy przyjaciel nigdy nie będzie w stanie sprawdzić, jak prawdziwe jest to, co jest napisane.
Komunikując się przez sieć, jesteśmy maksymalnie wyzwoleni, możemy pisać o swoich marzeniach i pragnieniach, problemach itp., ponieważ pisanie jest zawsze łatwiejsze niż mówienie czegoś patrząc w oczy osoby siedzącej obok Ciebie. Dzięki komunikacji wirtualnej nie musisz monitorować swojej intonacji, dykcji i mimiki, ukrywać zakłopotany uśmiech czy irytację, ponieważ rozmówca nas nie widzi.
Komunikując się z ludźmi z różnych miast, a nawet krajów, poszerzamy swoje horyzonty, dowiadując się nowych rzeczy o obcej kulturze czy społeczeństwie. Jest szansa, że wirtualny rozmówca zaprosi Cię do odwiedzenia, a potem jest możliwość osobistego zobaczenia piękna i zabytków obcych miast.
Jeśli istnieje chęć poznania wirtualnego przyjaciela w prawdziwym życiu, nie będzie niezręczności, która pojawia się podczas komunikowania się z nieznajomymi, ponieważ wiemy o sobie prawie wszystko.
W komunikacji wirtualnej są też wady: nie wiemy też, ile prawdy, ale ile fikcji opowiadał nam rozmówca. W trudnej sytuacji, gdy chcesz przytulić się do mocnego ramienia lub przytulić ukochaną osobę, wirtualny przyjaciel raczej nam nie pomoże. Komunikując się w Internecie, spychamy na dalszy plan naprawdę bliskich i lojalnych przyjaciół, z którymi prawdziwą komunikację czasami bardzo trudno wznowić.