Entuzjaści blogowania zawdzięczają narodziny nowej platformy blogowej dwóm osobom, które również przyczyniły się do powstania Twittera – Biz Stone i Evan Williams. Z ich komentarzy na temat pojawienia się portalu Medium.com w Internecie wynika, że ta odmiana sieci społecznościowej powinna wprowadzić blogosferę na nowy etap rozwoju.
Ich zdaniem, Stone i Williams, dzisiaj poczyniono ogromne postępy w umożliwianiu każdemu publikowania swoich treści w Internecie, ale nie ma ruchu w kierunku poprawy jakości samej treści. Próbowali w pewnym stopniu rozwiązać ten problem, tworząc nową platformę do prowadzenia osobistych pamiętników. Jego główną różnicą w stosunku do tego samego Twittera jest to, że bloger nie ma własnej strony i nie jest zobowiązany do dbania o przyciąganie do niej odwiedzających. Dostarcza treści tylko do zbioru określonych tematów, a system automatycznie umieszcza materiały do wszystkich plakatów zgodnie z ich nowością i popularnością wśród czytelników. W ten sposób, zdaniem twórców, kolekcje są automatycznie filtrowane według jakości treści.
Portal Medium.com nie wymaga od użytkowników Twittera nowej rejestracji - mogą oni logować się za pomocą swoich kont w serwisie mikroblogowania. Wiadomości w nowym systemie są podzielone nie według autora, ale według tematu. Na przykład „Byłem tam i podobało mi się” o różnych miejscach na świecie, „Pokój pisarza” z różnymi tekstami na tematy literackie, „Spójrz, co zrobiłem” - opisy różnych prywatnych projektów itp. Każda taka kolekcja ma swój własny szablon projektowy. Nie ma w nich jednak specjalnych zachwytów projektowych, można wręcz powiedzieć, że autorzy Medium wybrali minimalistyczne style projektowania bloga.
Autorzy wiadomości mogą dołączać obrazy lub zdjęcia do postów i nie są ograniczone do 140 znaków, jak na Twitterze. Czytelnicy w nowym systemie mają możliwość wyrażenia swojej aprobaty dla publikowanych przez kogoś wiadomości, a głos ten będzie brany pod uwagę przy ustalaniu kolejności wpisów w zbiorze. Łączna ocena popularności każdej wiadomości w dziesięciostopniowej skali w nowym serwisie jest widoczna dla czytelników. Twórcy nowej platformy twierdzą, że do tej pory zaimplementowali minimalny zestaw funkcji i w przyszłości będzie on dalej rozbudowywany.